Kolejna karta z dziennika sapieżyńskiego informuje nas o poddaniu dwóch twierdz, które dzielnie broniły się podczas Powstania Listopadowego. Wspominany wcześniej Modlin został spacyfikowany. Natomiast Zamość nie został nigdy zdobyty, nawet podczas powstania. Jedynie co spowodowało kapitulację miasta, to blokada, która trwała do 22 października.

Wtorek 25 października 1831 r.

Twierdza Modlin oddała się Wojsku Cesarskiemu, było w niej garnizony 6 200 i 83 armat. Całe wojsko nasze poszło do Prus. Twierdza Zamość też miała się poddać, to już wszystko się skończyło z naszego powstania.

Przybył Schmidt, Konsul Pruski i szpieg Moskiewski będąc u [Iwana] Paszkiewicza przypodchlebiając się mu rzekł „Vorte attesse a donne me lewu ansc Polonis (1)”. Paszkiewicz odpowiedział mi, że „commenu realment a la dommer(2)”. Miał rację, bo w czasie pokoju najszerzej się rozwija panowanie Rosyjskie. Liwerunkami wszystko zabierają w dniu pełno osób aresztują i sekretnie wywożą. Żołnierzy polskich trzymają na Pradze o głodzie bez ubrania, tylko suchary im dają. Ksiądz Misjonarz Dziedzicki otrzymał pozwolenie chodzić do tych nieszczęśliwych i co wykwestuje u nas to im każe gotować. Oficerowie Polscy ranni w lazarecie szkoły aplikacyjnej są najgorzej traktowani, umierają z nędzy i bez starania.

___

1 Wasza wysokość dała mi Polskę.

2 [Jednak udało się] jak naprawdę uszkodzić.